To był trudny weekend dla akcjonariuszy i pracowników giełdowej spółki The Farm 51. Piątkowa, wieczorna premiera gry World War 3 na platformie Steam (w ramach wczesnego dostępu) wypadła źle. Zawiodły serwery, w efekcie nabywcy wojennej strzelanki (FPS) multiplayer – nie mogli grać w komfortowych warunkach. Pojawiła się zrozumiała złość i frustracja graczy, co przełożyło się na bardzo słabe recenzje. Odsetek pozytywnych opinii wyniósł tylko 37 proc. Taki obraz rysował się w piątek wieczorem i przez większość soboty. W tym czasie pracownicy spółki ciężko pracowali, aby zminimalizować szkody i straty wizerunkowe. Efekty pojawiły się na koniec weekendu: World War 3 znów na czele platformy Steam Z każdą godziną widać stopniową, ale…
Start poniedziałkowych notowań zdyskontuje szum informacyjny wokół spółki z ostatnich godzin. Spadki są prawdopodobne, ale mogą być krótkie