Poniższy post związany jest z opiniami inwestorów indywidualnych i odnosi się do przyczyn słabości indeksu sWIG80 jak i całego szerokiego rynku. Inspiracją dla tych rozważań stał się niedawny artykuł na portalu Bankier.pl: „Skąd się wzięła bessa na sWIG-u?” Materiał przekrojowy, nad którym można pochylić się w wolnej chwili.

Warto słuchać inwestora indywidualnego

Z wieloletnich obserwacji krajowego rynku kapitałowego można wywnioskować, że dużo bardziej wartościowe są właśnie opinie inwestorów indywidualnych, niż pseudo eksperckie komentarze różnych rynkowych osobowości. Przypomina to kultowe hasło sprzed lat, autorstwa ekonomisty Roberta Gwiazdowskiego – „…a generalnie analitykom z banków inwestycyjnych wierzę mniej niż przypadkowo spotkanemu na ulicy psu”…

Tak więc poglądy drobnych graczy, postrzeganych nawet jako „gatunek wymierający” i solidnie doświadczony życiem na GPW nie powinny być ignorowane.

 

Odbicie na s-WIG-u wciąż wyczekiwane

Powyższe opinie przedstawionych osób, wskazują iż większość z nich nie jest pozytywnie nastawiona w krótkim terminie do inwestowania w akcje małych spółek.

Najczęściej oznaczałoby to bliski dołek notowań w niedługim czasie, jednak w aktualnej sytuacji mamy do czynienia ze zbyt wieloma niewiadomymi.

Co więc nam pozostaje? Należy czekać na dodatnie saldo napływu środków do funduszy, jakiś techniczny sygnał kupna na indeksie sWIG80, dobre wieści z zagranicy czy końcowe ustalenia w sprawie PPK i OFE. W międzyczasie możemy obserwować lub inwestować w spółki, które trwają wciąż w trendach wzrostowych.
 

---

Powyższy wpis jest prywatną opinią autora i żadnym stopniu nie stanowi „rekomendacji” inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Więcej w zakładce O MNIE.