Hydra Games zapowiada udany i pracowity rok

Kluczowe produkcje spółki zostaną wydane również na konsole

źródło: spółka

 
Ostatni całkiem udany debiut akcji firmy Eco5Tech na rynku NewConnect znów wzbudził zainteresowanie inwestorów w stronę „małego parkietu”. Czy ta dobra passa potrwa dłużej? Przekonamy się o tym już w najbliższy piątek (21 stycznia), kiedy swoją giełdową przygodę rozpocznie Hydra Games. To niezależny producent i wydawca gier wideo z ciekawym i perspektywicznym portfolio. Jego tytuły wyróżniają się bogatą fabułą nawiązującą często do takich problemów natury społecznej jak: uzależnienia, przemoc czy wojna.
 

The Last Breath i A.I.D. – Artificial Intelligence Defence mają być receptą na sukces

 
Hydra Games z niedawnej emisji 7,4 tys. akcji serii D pozyskała 1,1 mln zł przy wycenie post money 18,1 mln zł. W gronie dużych akcjonariuszy jest m.in. RLTY Investments (13,3 akcji), Cathetel Limited (9,10 %) i Stefan Twardak (7,85 %). Pieniądze od inwestorów trafią w dużej mierze na produkcję i wydanie dwóch nowych gier: The Last Breath oraz A.I.D. – Artificial Intelligence Defence. Emitent wiąże z nimi bardzo duże nadzieje. Chce przy ich pomocy przyśpieszyć rozwój oraz istotnie rozszerzyć portfolio w kierunku monetyzacji posiadanych tytułów.
 
Grę The Last Breath planujemy wydać na przełomie 3 i 4 kwartału tego roku – mówi Kamil Kurkowski, prezes Hydra Games. Dodaje, że będzie to psychologiczny survival horror, który w wersji na PC trafi na platformę Steam, Gog, Epic Store, Humble Bundle.
 

źródło: spółka

Autorski scenariusz do tytułu The Last Breath, który liczy ponad 600 stron, a każdy szczegół gry został dokładnie zaplanowany i przemyślany. Gracz wcieli się w rolę astronauty, który został odcięty od jakiejkolwiek pomocy – będzie zmuszony walczyć z brakiem zasobów, usterkami stacji kosmicznej oraz utrzymaniem przy życiu rannego towarzysza.

Bezpośrednio do nadzoru nad grami The Last Breath i A.I.D. – Artificial Intelligence Defence zaangażował się Alexander Dudin, senior producent z 17-letnim doświadczeniem w branży gamedev. Pracował m.in. w 11 bit studios, Fuero Games, People Can Fly, Bohemia Interactive Simulations oraz Ubisoft. W jego opinii, potencjał sprzedażowy The Last Breath wynosi 200 tys. egzemplarzy. Hydra Games planuje zaangażować w ten projekt 350 tys. zł – co może oznaczać całkiem spory zwrot w przypadku sukcesu rynkowego tego IP (Emitent ma zapewniony 85 % udział w zyskach).
 

źródło: spółka

Drugi tytuł nad którym pracuje spółka to futurystyczna gra strategiczna typu 3D tower defence: A.I.D. – Artificial Intelligence Defence. – Oprócz trybu single player będzie tutaj również opcja gry multi player ze znajomymi. Premierę szykujemy już w 3 kwartale tego roku – zapowiada szef firmy. Dodaje, że gra trafi w pierwszej kolejności na najbardziej popularne platformy jak: Steam, Gog, Epic Store, Humble Bundle. Nakłady finansowe na ten projekt mają wynieść 240 tys. zł. Potencjał sprzedażowy tego tytułu szacowany jest na 100 tys. egzemplarzy (Hydra Games ma zapewniony udział w zyskach w wysokości 78 %).
 


 
W promocji tego tytułu pomoże również wersja planszowa gry, co wpłynie na wzrost zaangażowania społeczności i zwiększenie źródeł monetyzacji (wydawcą planszówki będzie Bored Games).
 
Scenariusz do obu kluczowych produkcji stworzył Sebastian Srebro (doświadczony autor gier komputerowych) oraz Maciej Ziółkowski (scenarzysta popularnego serialu animowanego Włatcy Móch). Za bieżącą produkcję wspomnianych gier odpowiada studio Yellow Raptiles (wybrał je osobiście Alexander Dudin). – Te wszystkie elementy przyczynią się do znacznego zainteresowania naszymi tytułami i zwiększenia społeczności fanów gier Hydra Games – podkreśla prezes Kurkowski.
 

Produkcje Emitenta potrafią trafić w gusta graczy

 
Spółka wydała dotychczas dwie gry, które zebrały bardzo dobre recenzje. Emitent szczególnie zadowolony jest z tytułu Don’t be Afraid. Przed jego premierą Hydra Games wydała prolog, w którego zagrało do tej pory blisko 200 tys. osób.
 
W efekcie poniesione nakłady zwróciły się w zaledwie w ciągu 5 dni (wersja na PC). Gra jest z gatunku przygodowego z elementami horroru. Aktualnie poziom pozytywnych recenzji na platformie Steam wynosi 80 %. Duzi i rozpoznawalni youtuberzy gamingowi, tacy jak Daz Black czy DomPlays, uznali tytuł za “najbardziej przerażającą grę, w jaką grali”.
 

 
28 stycznia gra zostanie wydana dodatkowo na konsole Xbox One, PlayStation 4 i Nintendo Switch, co jeszcze zwiększy jej sprzedaż – zapowiada Kamil Kurkowski, prezes Hydra Games. Za portowanie gry na trzy konsole odpowiedzialna jest spółka Drageus Games. Dotychczas tytuł Don’t Be Afraid sprzedał się w 11 tys. egzemplarzy.
 
Równie pozytywne noty od graczy zebrał drugi tytuł: The Last Show of Mr. Chardish. To gra przygodowa z wyjątkowo artystyczną oprawą graficzną, którego producentem jest studio Punk Notion. To pierwszy tytuł na świecie, którego grafika została wykonana w technologii VR, a sama gra dedykowana jest na płaskie ekrany.
 

 
Przełożyło się to na wysokie opinie w serwisie Metacritic, na platformie Steam oraz zainteresowanie ze strony branżowych mediów jak: Kotaku AU, Happygamer czy COGConnected. Gra jest obecnie dostępna na platformie Steam, GOG, Humble Bundle oraz Epic Store. Od września ubiegłego roku The Last Show of Mr. Chardish jest również dostępny w wersji konsolowej na platformach Nintendo, Xbox oraz Playstation.
 

Jasne kierunki rozwoju

 
Spółka realizuje strategię, dzięki której będzie sukcesywnie zwiększać skalę działania. – Chcemy wydawać rocznie od dwóch do pięciu tytułów, z czego dwie-trzy produkcje mają być o większym budżecie – informuje prezes. Budżety gier produkowane i wydawane przez Hydra Games mają wahać się w przedziale 100-600 tys. zł.
 

źródło: spółka

Nie ulegamy modzie tworzenia kolejnych symulatorów. Rynek powoli nasyca się takimi produkcjami. Uważam, że nasze tytuły dzięki ciekawej fabule i wyśmienicie napisanych scenariuszach oraz unikalnej rozgrywce przykują uwagę graczy oraz pozwolą osiągnąć finansowy sukces dla inwestorów – wyjaśnia Kamil Kurkowski.

Jego zdaniem, dzięki temu Hydra Games jest ciekawą opcją do dywersyfikacji portfela inwestycyjnego. Emitent zdecydowanie również stawia na segment konsol, który systematycznie rośnie i już jest większy od segmentu gier wydawanych na PC. – Wszystkie nasze główne produkcje będą trafiały na konsole, dzięki czemu wydłużymy ogon sprzedażowy posiadanych tytułów – uważa prezes.
 

Podsumowanie:

 
Hydra Games ma kilka potencjalnych atutów, które w perspektywie najbliższych kwartałów mogą istotnie wpłynąć na wzrost wyceny rynkowej. Mamy tu na myśli zwłaszcza dwie gry: The Last Breath i A.I.D. – Artificial Intelligence Defence. Ich ewentualny sukces rynkowy powinien być doceniony przez inwestorów. Ważne, że Emitent nie będzie miał „łatki” – spółki jednego IP, co jest obecnie negatywnie odbierane przez rynek.

Hydra Games zamierza dywersyfikować ryzyko poprzez wydawanie od 2 do 5 tytułów rocznie. Dobrym pomysłem wydaje się także plan portowania kluczowych gier na popularne konsole, pozwoli to zwiększyć sprzedaż i wydłużyć „żywotność” poszczególnych tytułów.

Tak jak już wcześniej zostało wspomniane Eco5Tech przerwał złą passę nieudanych debiutów. Jaki więc będzie start notowań Hydra Games? Odpowiedź poznamy w najbliższy piątek…



Powyższy wpis jest prywatną opinią autora i żadnym stopniu nie stanowi „rekomendacji” inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Więcej w zakładce O MNIE.

Dołącz do dyskusji