Rozważania o giełdowym efekcie „Black Friday”

Ten rok raczej nie rozpieści części graczy inwestujących na GPW

źródło: ccn.com

Ostatni piątek listopada już od dawna kojarzy się ze świętem konsumpcji. W tym właśnie dniu, zwanym potocznie „Black Friday”, różni sprzedawcy prześcigają się w ofertach promocyjnych. Im wyższy rabat tym lepiej. To on decyduje o szansach na udany handel.

Kilka spektakularnych porażek inwestycyjnych

Obserwując te wydarzenia z boku oraz z dystansem, aż się prosi o różne giełdowe analogie. Nie trudno przecież sprawdzić, które papiery na GPW w tym roku potaniały najmocniej.


 
Co to oznacza dla inwestorów, którzy obecnie nie są akcjonariuszami w/w spółek? Właściwie nic poza faktem, że ceny tych akcji mogą równie dobrze dalej tracić na wartości. Zdecydowana większość z nich „ma swoje problemy”, które są dyskontowane od pewnego czasu przez rynek. Szybka zmiana tej sytuacji nie jest łatwa, gdyż na horyzoncie widać już Święta i koniec roku.

Reasumując: Stare giełdowe przysłowie, o którym warto pamiętać, mówi że „nie kupuje się spadających noży, jeśli chcemy mieć spokojny sen”.

Koniec roku to również okazja, aby pomyśleć o wysokości należnego podatku. Aby oszacować i dobrze zoptymalizować giełdowy podatek, warto zapoznać się z poniższym opracowaniem.

Tegoroczni bohaterowie

Zwróćmy jeszcze uwagę na stopy zwrotu głównych indeksów. Póki co solidarnie kształtują się one na minusie (za wyjątkiem sWIG80).

źródło: stooq.com

Nie brakuje jednak pozytywów. Niektóre stopy zwrotu robią bowiem duże wrażenie na inwestorach. Wystarczy popatrzeć na wykresy spółek takich jak: Unimot, Votum, CD Projekt, Sunex, Eko Export, TSGames, Data Walk czy Neuca. Oby więcej takich przykładów w kolejnych miesiącach.



Powyższy wpis jest prywatną opinią autora i żadnym stopniu nie stanowi „rekomendacji” inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Więcej w zakładce O MNIE.

3 komentarze

Dołącz do dyskusji