Bycie giełdowym producentem gier komputerowych przyciąga zainteresowanie mediów i inwestorów. Obecnie trudno sobie wyobrazić rynek NC bez reprezentantów tej branży

źródło: biznes.onet.pl

„Mała giełda” jak potocznie mówi się o rynku NewConnect ma już 11 lat. Pierwsza sesja odbyła się tam 30 sierpnia 2007 roku. Potem bywało różnie… Bessa na indeksie NCIndex Początki były jednak dobre. Rosło zainteresowanie tym rynkiem i wzrastała liczba debiutantów. Z czasem jednak zbyt szeroko otwarto „wrota NC” i również wątpliwej jakości debiutanci pojawiali się na parkiecie. W wielu przypadkach doszło do karygodnych występków i prestiż rynku mocno ucierpiał. Całą sytuację dobrze oddaje długoterminowy wykres indeksu NCIndex. Niestety od 2011 roku widać na nim długoterminowy trend spadkowy, który jeszcze niebezpiecznie przyspieszył w ostatnich dwóch latach. Aktualnie na rynku NewConnect jest notowanych 390 spółek o łącznej kapitalizacji blisko 7,6 mld…

Najbliżej premiery jest gra „My Beauty Spa: Stars & Stories", którą aktualnie testują gracze na kilku zagranicznych rynkach

źródło: spółka

Ostatnie sesje przyniosły na GPW wyczekiwaną od dawna korektę cen akcji producentów gier komputerowych. Skala dotychczasowej zniżki nie jest póki co duża. Na razie możemy mówić wyłącznie o skromnym odreagowaniu wielotygodniowych wzrostów notowań.   Widać to wciąż po imponującej kapitalizacji wielu spółek z tej branży takich jak m.in.: CD Projekt (19,7 mld zł), PlayWay (1,08 mld zł), 11 bit studios (989 mln zł), Ten Square Games (746 mln zł), Vivid Games (117 mln zł), The Farm 51 Group (203 mln zł), CreativeForge Games (122 mln zł), Bloober Team (99,9 mln zł), Ultimate Games (46,8 mln zł), QubicGames (19,7 mln zł) czy Cherrypick Games (165 mln zł). Właśnie tej ostatniej firmie…