źródło: spółka
W miniony czwartek braliśmy udział w nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy spółki Creotech Instruments. To pierwsza polska firma z branży kosmicznej na GPW, która specjalizuje się w projektowaniu małych satelit oraz tworzeniu systemów wykorzystywanych w technologiach kwantowych.
NWZA zgodnie z przewidywaniami przegłosowało podwyższenie kapitału w spółce o nie więcej niż 396,5 tys. akcji (ok. 20 % obecnego kapitału). W obradach brali udział m.in. przedstawiciele OFE Allianz Polska oraz Government of Norway. Po walnym inwestorzy indywidualni mieli możliwość porozmawiać z prezesem spółki panem Grzegorzem Broną o kluczowych wyzwaniach dla Creotech Instruments na najbliższe kwartały.
źródło: spółka
Co ciekawego usłyszeliśmy od szefa giełdowej spółki:
- Emitent ma aktualnie 3 priorytety, na których chce się skupić w najbliższym czasie. Ich pomyślna realizacja ma pozwolić firmie osiągnąć pozycję wiodącego dostawcy technologii mikrosatelitarnych w Unii Europejskiej w projektach obronnych i komercyjnych.
Pierwszym priorytetem jest aktywny udział przy budowie sytemu MikroGlob. System Satelitarnej Obserwacji Ziemi MikroGlob ma na celu zapewnienie autonomicznej zdolności do dostarczania wysokorozdzielczych zobrazowań satelitarnych m.in. dla Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji czy Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Pierwsze wstępne prace zgodne z fazą 0 już zrealizowano. Prace przy fazie A mają zakończyć się do końca roku (łączna wartość tego zlecenia to 6,5 mln zł). Partnerem spółki jest Airbus Space (podmiot z grupy Airbus), a zleceniodawcą umowy Agencja Uzbrojenia.W różnych materiałach prasowych możemy przeczytać, że całościowy Projekt Krajowego Programu Kosmicznego zakłada budżet wynoszący ok. 1 mld zł. Warto też pamiętać, że w grudniu zeszłego roku polska armia zdecydowała się kupić dwie satelity obserwacyjne S950 VHR wraz ze stacją odbiorczą w Polsce zamówione w europejskiej spółce Airbus Defence & Space za ponad 2,6 mld zł. To pokazuje, że jako kraj podchodzimy do tematu inwestycji w technologie kosmiczno-satelitarne całkiem poważnie.
Drugim priorytetem dla spółki jest wystrzelenie w 2 kwartale przyszłego roku pierwszego własnego mikro satelity obserwacyjnego Ziemi. Chodzi o satelitę EagleEye o masie ok. 60 kg, co ma zwieńczyć sukcesem kilkuletni okres prac nad autorską platformą HyperSat i potwierdzić jej skuteczność. „Platforma HyperSat ma pozwalać na prowadzenie różnego rodzaju misji, od technologicznych i naukowych, poprzez misje obserwacyjne i telekomunikacyjne, aż po misje w daleki kosmos. Jej modułowa konstrukcja zapewnia pełną skalowalność w zakresie 25 – 100 kg, a w przyszłości także ponad 200 kg” – czytamy w materiałach prasowych.
Trzeci priorytet dla Emitenta to zakończenie projektu PIAST (Polish ImAging SaTelites), który jest planowany w 2025 roku. Ma on polegać na umieszczeniu na orbicie trzech niewielkich satelitów opartych na autorskiej platformie HyperSat. Spółka realizuje kolejne etapy tego zadania i aktualnie skupia się na rozpoczęciu produkcji zaawansowanych prototypów oraz testów kwalifikacyjnych;
- Przedstawiciele spółki oceniają, że planowana emisja akcji powinna spotkać się z dużym zainteresowaniem uczestników rynku. „Spółka dostrzega takie zainteresowanie ze strony obecnych jak i nowych inwestorów” – mogliśmy usłyszeć od prezesa. Biorąc pod uwagę bieżące notowania walorów firmy (235 zł) wydaje się, że Creotech może pozyskać z emisji około 80-90 mln zł brutto (uwzględniając pewne dyskonto). W zebraniu tej kwoty pomóc ma konsorcjum: Bank Polska Kasa Opieki – Biuro Maklerskie Pekao, Pekao Investment Banking oraz Trigon Dom Maklerski.
Pozyskane pieniądze mają trafić na tzw. „capacity produkcyjne”. Chodzi m.in. o zwiększenie zdolności do obsłużenia nowych, istotnych zamówień, których Creotech spodziewa się pozyskać w niedalekiej przyszłości; - Jednym z „silników” dynamicznego rozwoju spółki powinny być ogromne inwestycje zapowiedziane przez jej głównych partnerów. „Spółka na dzień publikacji strategii rozpoznała szacowaną wartość projektów, będących aktualnie przedmiotem rozmów m.in. z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA), Ministerstwem Obrony Narodowej (MON) i Komisją Unii Europejskiej, na możliwą do osiągnięcia kwotę około 300 mln euro w okresie najbliższych lat” – czytamy w komunikacie spółki.
„W szczególności w ramach ogłoszonego budżetu ESA spółka zidentyfikowała 8 projektów, w ramach których mogłaby dostarczyć własną platformę satelitarną. Zgodnie z przyjętą strategią, wkład Polski do ESA zostanie istotnie zwiększony w latach 2023 – 2025. Mechanizm składki krajowej do ESA polega na odzyskiwaniu wpłaconych przez dany kraj środków poprzez przyszłe projekty i zlecenia od ESA dla krajowych przedsiębiorców, którzy mają zrealizować dane misje kosmiczne samodzielnie lub w konsorcjach. W przypadku wybrania spółki do udziału w realizacji tych projektów Creotech szacuje, że jego udział mógłby sięgnąć poziomu 30 – 50 mln euro rocznie. Aktualnie Creotech prowadzi rozmowy z ESA na temat czterech różnych misji kosmicznych, opartych na jej autorskiej platformie HyperSat. W opinii zarządu Creotech jest w Europie Środkowej firmą pierwszego wyboru dla ESA (ponad 25 wspólnie zrealizowanych projektów na przestrzeni ostatnich 10 lat od momentu przystąpienia Polski do ESA w 2012 roku)” – napisano w lipcowej strategii finansowania projektów kosmicznych.„Dla nas to bardzo sprzyjające momentum. Chcemy je możliwie jak najlepiej wykorzystać – powiedział podczas rozmowy prezes Brona. Planowane wzmocnienie kapitałowe spółki pozwoli jej m.in. aktywnie realizować większą liczbę spodziewanych kontraktów. To wszystko ma się przełożyć na znaczącą poprawę wyników finansowych. Niewykluczone, że spółka zamknie 2025 rok już na plusie;
- Jak zapowiedział prezes – w najbliższym czasie można spodziewać się wzmożonych działań informacyjno – edukacyjnych ze strony Emitenta. Niedługo ma się pojawić pierwszy raport analityczny dotyczący akcji spółki Creotech Instruments, który przygotuje Biuro Maklerskie Pekao w ramach Programu Wsparcia Pokrycia Analitycznego;
- Prezes Brona podkreślił, że perspektywicznym segmentem w spółce jest również dział kwantowy. Nie wykluczył on, że w perspektywie kilku lat będzie to wiodący segment Emitenta. Chodzi o wejście w obszar związany z systemami dla telekomunikacji kwantowej, a właściwie dystrybucji kluczy kwantowych poprzez sieć światłowodową. Creotech Instruments ma szansę być wiodącą spółką tej branży w naszym rejonie Europy. Warto pamiętać, że Emitent już aktywnie działa w tym temacie realizując prace zlecone przez Komisję Europejską;
Podsumowanie:
Pierwszy raz mieliśmy okazję porozmawiać osobiście z przedstawicielami spółki Creotech Instruments. Wydaje się, że prezes Brona to wizjoner, który dobrze wie, w którym kierunku powinien zmierzać rozwój Emitenta. Szef firmy podkreślił, że wierzy w dalszy wzrost wartości przedsiębiorstwa i pomyślną realizację kolejnych kluczowych kamieni milowych.
Perspektywiczna branża, jasna strategia rozwoju czy dotychczasowe sukcesy (również giełdowe) pozwalają spółce dać jej pewien „kredyt zaufania”. My na pewno będziemy przyglądać się temu Emitentowi w kolejnych kwartałach…
Ps. Po więcej rynkowych inspiracji zapraszamy do naszej grupy na FB: Giełdowe okazje – GPW / NewConnect.
Obserwuj nas również na Instagramie: https://www.instagram.com/toppicks.pl/
Powyższy wpis jest prywatną opinią autora i żadnym stopniu nie stanowi „rekomendacji” inwestycyjnej w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Więcej w zakładce O MNIE.
