Ostatnie sesje na GPW były całkiem ciekawe. Zacznijmy od docenienia tego co przyniósł poniedziałek i wtorek. Chodzi oczywiście o silne wzrosty na GPW przy sporych obrotach, które były reakcją rynku na wyniki parlamentarne w Polsce. Widać, że zwłaszcza zagraniczny kapitał jest zadowolony z wygranej opozycji i bardzo prawdopodobnej zmiany obozu rządzącego. To zwiększa szanse na odblokowanie środków KPO (spółki giełdowe będą ich beneficjentem) oraz zmianę postrzegania spółek Skarbu Państwa jak i całego krajowego rynku.
 
Niestety ta sielanka trwała raptem dwa dni. Rynek nie żyje w próżni i pewne niepokojące wydarzenia jak. np. ryzyko dalszej eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie czy wyraźny wzrost rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji do poziomu blisko 5% skutecznie ostudziły zapał kupujących na całym świecie…
 

źródło: stooq.pl

Ostatecznie z głównych krajowych indeksów tylko WIG20 zakończył tydzień na wyraźnych plusach (2,75%). Wpływ na to miała zwłaszcza dobra postawa banków. Spore emocje jak zwykle dotyczyły również walorów Pepco, których ceny spadły o ponad 20% w omawianym okresie. Patrząc do przodu warto zauważyć, że wciąż jesteśmy powyżej 2 000 punktów na indeksie WIG20 i ewentualna obrona tego poziomu wiele nam powie. Warto odnotować też fakt, że indeks wyszedł powyżej obydwu ważnych średnich (SMA50 oraz SMA200).
 
Przed nami dalszy sezon publikacji wyników finansowych za 3 kwartał w USA, a potem i u nas. Być może jest szansa na „giełdowy rajd Św. Mikołaja” bo zarządzający funduszami mogą walczyć o lepsze całoroczne stopy zwrotu i związane z tym bonusy. Pamiętajmy też, że końcówka roku to okres kiedy publikowane są różne raporty/rekomendacje wskazujące potencjalne „top picks” na przyszły rok. To wszystko, przy braku dalszej eskalacji na Wschodzie, może przełożyć się na udaną końcówkę roku…
 
 
Ps. Po więcej rynkowych inspiracji zapraszamy do naszej grupy na FB: Giełdowe okazje – GPW / NewConnect.

Obserwuj nas również na Instagramie: https://www.instagram.com/toppicks.pl/